Lampa błyskowa

Brak światła pozwalającego na zrobienie wyraźnego i dobrze naświetlonego zdjęcia jest częstą bolączką fotografów. Robiąc zdjęcia nieruchomych obiektów oraz posiadając statyw, możemy sobie z tym poradzić odpowiednio wydłużając czas naświetlania. Niekiedy jednak nie jest to możliwe, a warunki nie pozwalają nawet na użycie blendy. W takich wypadkach niezbędna może okazać się lampa błyskowa.

Historia

Pierwsze lampy błyskowe składały się z odpowiednio zbudowanego pojemnika posiadającego otwór skierowany w stronę fotografowanego obiektu. W pojemniku znajdował się proszek błyskowy, zwany także inaczej fotobłyskiem lub magnezją, ze względu na zawartość opiłków magnezu. Proszek ten był podpalany, spalając się gwałtownie, dzięki czemu otrzymywano krótki, intensywny błysk. Technika ta była jednak bardzo niebezpieczna. Dlatego też zarzucono jej stosowanie na korzyść jednorazowych żarówek, ze spalającym się intensywnym światłem żarnikiem. Dopiero druga połowa XX wieku przyniosła konstrukcję umożliwiającą wielokrotne użycie lampy.

Budowa i działanie lampy błyskowej

Obecnie lampy błyskowe składają się z kilku podstawowych elementów. Są to: źródło zasilania, kondensator oraz lampa wyładowcza. Najczęściej spotykanym źródłem zasilania w lampach błyskowych są obecnie akumulatorki AA, pozwalające na ich wielokrotne ładowanie. Zadaniem kondensatora jest natomiast zebranie odpowiedniej ilości mocy potrzebnej do wywołania błysku o odpowiedniej sile. Wyzwolenie mocy zebranej w kondensatorze jest bardzo gwałtowne i krótkotrwałe, co pozwala na wytworzenie silnego wyładowania elektrycznego w lampie wyładowczej. Skutkuje to jonizacją gazu zawartego w lapie i pojawieniem się silnego, krótkotrwałego błysku o mocy kilkudziesięciu dżuli. Trwałość palników lamp błyskowych wynosi zazwyczaj kilka tysięcy błysków.

Parametry lampy

Każda lampa błyskowa posiada szereg funkcji, które mogą być opisane różnymi parametrami i dostosowane do indywidualnych potrzeb użytkownika. Jedną z najważniejszych jest siła błysku wyrażona za pomocą liczby przewodniej w metrach. Oczywiście wielkość ta jest także zależna także od czułości matrycy i kąta emisji błysku. Błysk skierowany bezpośrednio na obiekt znacznie bardziej go oświetli, niż te odbity od ściany bądź sufitu. Ogólne zasady liczenia parametru są jednak iloczynem odległości lampy od fotografowanego obiektu i wartości przysłony dające odpowiednio naświetloną ekspozycję. Zgodnie z tym lampa o liczbie przewodniej 28 m prawidłowo oświetli obiekt znajdujący się 10 m od niej, dla przysłony wynoszącej f/2.8. Każda lampa ma jednak regulowaną moc błysku pozwalającą nad kontrolą jego siły.

Inną ważną cechą większości lamp błyskowych jest posiadanie tzw. zooma. Ogólnie rzecz biorąc działa on podobnie do obiektywów zmiennoogniskowych. Zamiast jednak zwężać lub poszerzać kąt widzenia, lampy błyskowe robią to samo z kątem emisji błysku. Dzięki temu kąt emisji błysku może być dopasowany do kąta widzenia obiektywu.

Wiele lamp, szczególnie tych z wyższej półki cenowej jest także wyposażona w pomiar błysku. Funkcja ta pozwala na automatyczne dobranie siły błysku, co pozwala na prawidłowe naświetlenie ekspozycji. Najbardziej popularną metodą pomiaru błysku jest TTL (through the lens), która opiera się na światłoczułym elemencie umieszonym w komorze lustra. Lampa natomiast w tym wypadku najczęściej korzysta z tzw. przedbłysku. Oznacza to, że przed głównym błyskiem wyzwala ona wcześniejszy, którego zadaniem jest dotarcie do elementu światłoczułego, aby móc zidentyfikować o ile należy zwiększyć bądź zmniejszyć siłę głównego błysku.

Wyzwalanie lamp

Obecnie istnieją dwa główne standardy łączenia aparatu z lampami. Jest to tzw. hot shoe, nazywane po polsku gorącą stopką. Większość producentów korzysta z uniwersalnej gorącej stopki. Wyjątkiem są natomiast Sony oraz Minolta, które opierają się o swój własny standard. W większości wypadków lampy wyzwalane są przez aparat podłączony do nich. Można jednak w tym celu wykorzystać także kabel, będący przedłużeniem gorącej stopki lub wyzwalacze radiowe oparte na tej samej zasadzie. Oprócz tego wiele lap wyposażonych jest także w fotocele. Co pozwala na wyzwolenie ich za pomocą innego błysku. W tym celu można także wykorzystać np. lampę wbudowaną w aparat.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.