Pomysły na zimowe sesje ślubne

wesele zimą

Zima w Polsce potrafi być piękna, a Matka Natura bywa autorką najpiękniejszych pejzaży. Gałązki drzew pokryte szronem i skrzypiący pod nogami bielutki śnieg niejednego zachwyca i może stanowić piękne tło dla ślubnej sesji zdjęciowej. Trzeba jednak trafić na odpowiedni dzień, co wcale nie jest takie proste. Dlatego warto umówić się z fotografem, który będzie do naszej dyspozycji nie tylko w jeden określony dzień. Gdzie zatem warto zrobić zimową sesję ślubną i jakich rekwizytów użyć, aby nasze ślubne fotografie były niczym z bajki?

  1. 1) Nad jeziorem. Zamarznięta tafla wody może być wspaniałym tłem dla ślubnej sesji zdjęciowej. Para młoda na łyżwach? Czemu nie. Na pewno niewielu znajomych będzie mogło pochwalić się takimi nietypowymi fotografiami.
  2. Na lodowisku. Jeśli zima nie jest zbyt mroźna, a marzy nam się jednak sesja fotograficzna na łyżwach, możemy udać się na miejskie lodowisko. Tło dla pary młodej mogą stanowić kolorowe, rozmyte sylwetki innych użytkowników lodowiska.
  3. Na sankach. To idealny rekwizyt na zimową sesję zdjęciową. Pan młody może ciągnąć na sankach pannę młodą lub oboje mogą zjeżdżać z górki. Na pewno z takich zdjęć będzie biła dziecięca radość i beztroska.
  4. W parku. Idealnym miejscem do zimowej sesji fotograficznej mogą też być pięknie ośnieżone parkowe alejki czy pokryte śniegiem drzewa i krzewy. Para młoda może lepić także bałwana lub rzucać się śnieżkami. Dla odważnych proponujemy zrobić na śniegu „aniołka”.
  5. W górach. Jeśli mamy taką możliwość to ślubna sesja zdjęciowa zrobiona w górach będzie przepiękną pamiątką na długie lata. Zimowy krajobraz górski jest magiczny, a ośnieżone szczyty mogą stanowić znakomite tło. W takiej sesji zdjęciowej możemy wykorzystać np. narty lub snowboard.
  6. Na wyciągu krzesełkowym. Jak już jesteśmy w górach to szkoda by było nie wykorzystać wyciągu krzesełkowego i właśnie na nim zrobić zdjęcia.
  7. Na kuligu. Konie ciągnące sanie, a na nich para młoda racząca się szampanem? W takiej scenerii może przydać się też kolorowy, puchaty koc. Państwo młodzi mogą też trzymać w dłoniach zimne ognie. Na pewno pięknie będą wyglądać wieczorową porą.
  8. Wieczorem w świetle latarni. Prószący śnieg, światło latarni, ośnieżone drzewa i ławki w parku – czegóż więcej potrzeba, żeby ślubna sesja zdjęciowa miała niepowtarzalny charakter?
  9. Jarmark bożonarodzeniowy. Inspiracji do ślubnych sesji zdjęciowych można też poszukać w mieście. Podczas jarmarków i targów bożonarodzeniowych zawsze jest pełno pięknych, podświetlonych dekoracji, a stragany uginają się od różnorakich kolorowych pamiątek i przepysznych wypieków. Wykorzystajmy zatem ten niepowtarzalny i świąteczny klimat.
  10. Po prostu w domu. Jeśli pogoda nie dopisuje i plener odpada, to swobodnie można wykorzystać wnętrze domu. Choinka, świąteczne lampki, ciepły koc i wszystko co kojarzy nam się ze świętami możemy wykorzystać do ślubnej sesji zdjęciowej w domu.

Na zakończenie warto jeszcze dodać, że do każdej sesji w plenerze możemy wykorzystać też kolorowe i ciepłe czapki, szaliki czy rękawiczki. Na pewno dodadzą kolorytu i ciepła naszym fotografiom. Pamiętajmy też o tym, żeby do zdjęć plenerowych odpowiednio się przygotować. Na pewno pomocna będzie odzież termiczna założona pod suknię ślubną czy garnitur. Nie zaszkodzi także wziąć ze sobą termos z gorącą herbatą czy kawą.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.